Gdańskie Muzeum II Wojny Światowej, na jesieni 2016 roku otworzy swoje podwoje.
Jednym z celów Muzeum jest pokazanie światu doświadczenia wojennego Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Losy Polaków, są na tle mieszkańców Europy na tyle odmienne, że historia II Wojny Światowej w dalszym ciągu jest dla naszych zachodnich sąsiadów nie do końca odkryta.
W muzeum, historia militarna stanowić będzie tło do narracji o życiu codziennym cywilów i żołnierzy, terrorze okupacyjnym, czy o takich zjawiskach jak ludobójstwo, opór wobec okupanta i wielka polityka. Oprócz funkcji wystawienniczych muzeum będzie pełnić funkcje ośrodka edukacji, kultury i nauki. Jego centralnym punktem będzie wystawa stała, zorganizowana na powierzchni ponad 5 tys. m², co czyni ją jedną z największych na świecie.
Niezwykle symboliczna jest lokalizacja muzeum. Nieopodal znajduje się historyczny budynek Poczty Polskiej i półwysep Westerplatte - obydwa miejsca to symbole bohaterskich walk jakie miały miejsce w dniu wybuchu II Wojny Światowej. Muzeum składać się będzie z sześciu kondygnacji podziemnych, gdzie znajdować się będzie wystawa stała, oraz z ośmiu kondygnacji naziemnych z biblioteką, salami dydaktycznymi i konferencyjnymi oraz kawiarnią z panoramicznym widokiem na Gdańsk. Dynamiczna, wznosząca się ku górze forma budynku już niedługo ma szansę zostać nowym symbolem nowoczesnej architektury Gdańska.
Opowieść o największym kataklizmie XX wieku zostanie przedstawiona w trzech odsłonach. Zobaczymy ukrytą w podziemiach budynku przeszłość, teraźniejszość symbolizowaną przez otwarty plac wokół Muzeum, oraz przyszłość, wyrażoną punktem widokowym na górnej kondygnacji obiektu. W muzeum znajdzie się ponad 2 tysiące eksponatów, wśród nich m.in. Czołg Scherman Firefly I Dywizji Pancernej gen. Maczka, sowiecki czołg średni T-34/85, niemiecka torpeda G7a o napędzie parogazowym, czy kamera należąca do amerykańskiego dokumentalisty, który w swoich reportażach z oblężonej Warszawy ukazywał bezwzględność hitlerowskich Niemiec. Oczywiście nie zabraknie też akcentów nowoczesnego muzealnictwa, czyli elementów interaktywnych. Zaplanowane są różne ścieżki zwiedzania, dla mniej i bardziej wytrawnych znawców historii. Bez względu na to, którą ze ścieżek wybierze zwiedzający, ma uświadomić sobie, jak przerażającym konfliktem była II wojna światowa i że nawet w tym jakże trudnym momencie dziejów znaleźli się ludzie, którzy ocalili ludzką godność i wiarę w człowieka.
Otwarcie muzeum już za niespełna rok!